Sesja fotograficzna lecznicy weterynaryjnej – jak się przygotować?

Sesja w gabinecie/ lecznicy weterynaryjnej to zawsze jest przedsięwzięcie i trzeba się trochę zmobilizować, żeby zobaczyć na zdjęciach efekt, którego się spodziewasz. Czyli... ładne, zadbane i przyjazne miejsce, w którym każde zwierzę zostanie otoczone troską i specjalistyczną opieką, a właściciele zwierząt po obejrzeniu Twojej lecznicy nie będą mieli wątpliwości, że chcą leczyć swoich podopiecznych właśnie u Ciebie. Na zdjęciach powinniśmy pokazać nie tylko wnętrza, zabiegi i sprzęt, którym dysponujesz, ale i ludzi, którzy w lecznicy pracują. Ludzi sympatycznych, ciepłych, pracujących z pasją i sercem. Jeśli do tego uda nam się uchwycić na zdjęciach szczęśliwe i ufne zwierzaki, które w Waszej lecznicy czują się świetnie, to mamy wszystko, co potrzebne by stworzyć cudowny mix i pozytywny wizerunek. Ale zanim zaczniemy razem pracować, pamiętaj, że:

1. Gabinet/ lecznicę do zdjęć trzeba przygotować

Co to oznacza? Zdjęcia nie lubią choasu, dlatego zanim fotograf wejdzie do Was z aparatem trzeba ogarnąć przestrzeń, posprzątać i usunąć "z planu" wszystkie zbędne rzeczy: przypadkowe kable, maszynki, ręczniki papierowe, widoczne kubełki na leki, itp. Część rzeczy, które można schować do szuflady lub szafek, warto tam schowac. "Z planu" zdjęciowego lepiej pousuwac przedmioty o rażących i przykuwających wzrok kolorach – wierzcie mi, że różowa flakon albo czerwony kubełek na strzykawki potrafi być na tyle mocnym akcentem na zdjęciu, że odciąga uwagę od pierwszego planu i tego, co jest najważniejsze. "Na planie" powinno być to, co jest Wam niezbędne do pracy, ale bez zbędnego chaosu. 

W trakcie zdjęć będę przestawiać i chować różne przedmioty, będę Was prosić o usunięcie rzeczy, które nie są fotogeniczne (np. zużyte opatrunki), ale pamiętajcie, że fotograf nie jest od tego, żeby zrobić porządek w Waszym gabinecie, ogarnąć choas wśród leków itp. ;-) Poniżej kilka przykladowych zdjęć, jak moogą wyglądać gabinety przed sesją. 

2. Personel i osoby biorące udział w sesji powinny zadbać o swój wygląd 

To znaczy, że powinny mieć czyste i WYPRASOWANE stroje/ fartuszki. Wierzcie mi, że kiedy widzę osobą w wygniecionym uniformie i słyszę pytanie: "Ale to da się wyprasować w Photoshopie?", to niepostrzeżenie zaczynam zgrzytać zębami. Dużo rzeczy da się zrobić w Photoshopie, ale wyprasowana bluza i fartuszek to duża oszczędność czasu w postprodukcji. "Niewinne" prasowanie za pomocą myszki naprawdę potrafi trwać dłużej niż prasowanie za pomocą żelazka. Paza tym pamiętajcie, że rzeczy "wygładzane" w Photoshopie nie zawsze wyglądają naturalnie – zwlaszcza jeżeli posiadają wzory albo nadruk. 

Kolejną ważną rzeczą są włosy – powinny być czyste i ułożone. Wybaczcie, że o tym piszę, ale naprawdę zdarza się, że nie wszyscy o tym pamiętają. W dniu sesji WARTO MIEĆ PRZY SOBIE GRZEBIEŃ, a panie, które mają dłuższe lub długie włosy koniecznie powinny zabrać ze sobą gumkę albo spinkę. Pamiętajcie, że kiedy badacie zwierzaki i pochylacie się nad nimi, długie włosy potrafią zasłonić Wam całą twarz. Możemy włosy odgarniać, układać, ale czasem prościej (i bardziej profesjonalnie) jest je spiąć. 

W przypadku pań zawsze zalecam wykonanie chociaż delikatnego makijażu (podkład, puder, delikatne podkreślenie oka, naturalna szminka) – na zdjęciach zawsze wyglądamy lepiej "muśnietę" makijażem. Nic na to nie poradzę – tak już jest, zwłaszcza, kiedy używam na sesji dodatkowej lampy studyjnej. Zdjęcia wizerunkowe lubią naturalnie podkreśloną urodę i zmatowioną cerę. Pamiętajcie, że Photoshop to nie jest magiczna różdżka, jeżeli chcemy dobrze wyglądać na zdjęciach, warto trochę pomóc fotografowi ;-) 

3. Niezbędne do wykonania zdjęć w lecznicy są zwierzęta, dlatego trzeba zadbać o odpowiednich "modeli" ;-) 

To niby rzecz oczywista, ale nigdy dość przypominania. Warto zadbać o to, żeby zwierzęta pozujące do zdjęć były zróżnicowane – na przykład psy różnych ras i wielkości, koty o różnym umaszczeniu. Jeżeli leczycie zwierzęta egzotyczne, warto poprosić zaprzyjaźnionych właścicieli takich zwierząt, żeby przyszli do Was w dniu sesji. Wystarczy na 5-10 minut ;-) Wielu właścicieli naprawdę jest chętnych do współpracy – wystarczy zapytać albo zadzwonić ;-) Wielu jest szczęśliwych, że ich pupil będzie fotografowany i jest to dla nich tak samo duże przeżycie jak dla Was. 

Jeżeli planujecie wykonanie zdjęć portretowych ze zwierzętami, pamiętajcie, że cały zespół lekarzy nie może pozować do zdjęć z jednym psem albo kotem. Po zestawieniu wszystkich zdjęć na stronie internetowej efekt może być dość zabawne – a przecież nie chcecie zrobić wrażenia, że leczycie tylko jednego kota i psa ;-) 

Kiedy jesteśmy przy temacie "modeli" koniecznie muszę zwrócić Wam uwagę na sposób pracy fotografa i różnicę między sesją reportażową a aranżowaną. 

SESJA REPORTAŻOWA to zdjęcia wykonywane w trakcie realnych wizyt z prawdziwymy pacjentami i właścicielami. Fotograf asystuje podczas kolejnych wizyt w gabinecie. Za każdym razem pyta właścicieli, czy nie mają nic przeciwko wykonaniu zdjęć w trakcie badania. Bywa różnie, choć rzadko spotykam się z odmową. Musicie jednak wziąć pod uwagę, że są właściciele, którzy odmawiają ("Mój zwierzak jest wystarczająco zestresowany, zdjęcia będą go dodatkowo stresować"), zdarzają się zwierzęta nerwowe, "wyrywające się", niewspółpracujące. Zdarza się, że wizyta nie przebiega spokojnie, a wtedy nie da się ustawić zwierzęcia odpowiednio korzystnie do aparatu. Ważniejsze jest przeprowadzenie badania niż zrobienie zdjęcia. Podczas sesji reportażowych trafia się wielu "modeli" przypadkowych – po prostu tego dnia wypadła ich wizyta. Dodatkowo musicie liczyć się z tym, że na zdjęciach reportażowych właściciele, którzy trzymają zwierzęta będą widoczni na zdjęciach. Będą przypadkowe smycze i inne przypadkowe rzeczy, których nie da się wyeliminować w trakcie sesji reportażowej – robionej na żywo. Taka sesja jest bardziej "łapaniem kadrów" niż ich ustawianiem i reżyserowaniem. Wielu właścicielom lecznic to odpowiada, lubią naturalność, ale musicie mieć tego świadomość. 

W trakcie sesji reportażowych udaje się zrobić naprawdę wiele fantastycznych zdjęć, ale pamiętajcie, że przy takim spontanicznym sposobie pracy nie można mieć kontroli nad wszystkim. Poniżej kilka przykladowych zdjęć, które zostały wykonane w trybie reportażowym. 

 

SESJA ARANŻOWANA - gabinet/ lecznica zostaje wyłączona z realnych wizyt, a zdjęcia wykonujemy ze zwierzętami, które tylko pozują do zdjęć. Wykonujemy badania, ale ich celem nie jest badanie, ale zrobienia zdjęcia. Model/ zwierzę jest do naszej dyspozycji – możemy je ustawiać, obracać korzystnie do obiektywu. Jest czas na przestawianie rożnych rzeczy w tle, poprawianie włosów itd. W krótkim czasie możemy sfotografować te badania i motywy, które są nam potrzebne. Jest większa swoboda pracy, mniejsza nerwowość. Zwierzeęta, które biorą udział w zdjęciach aranżowanych są to zwykle zwierzęta lekarzy, personelu, zwierzęta zaprzyjaźnione z lecznicą, zwierzęta zaproszone specjalnie na zdjęcia ;-) Także moje psy ;-) Poniżej kilka przykładowych zdjęć aranżowanych ;-) 

Są lecznice, które na czas trwania sesji wyłączają gabinety z wizyt i robimy tylko zdjęcia z zaproszonymi zwierzakami. Są lecznice, które preferują tylko zdjęcia reportażowe. Często robię jednak zdjęcia mieszane: asystuję w trakcie prawdziwych wizyt, ale proszę lekarzy, żeby w "okienkach" między wizytami zapewnili dodatkowych modeli, z którymi możemy sfotografować "trudniejsze" badania (np. USG, RTG) i bardziej urozmaicone motywy. 

4. LISTA NIEZBĘDNYCH ZDJĘĆ

Przed sesją warto, żebyście zrobili listę zdjęć, które są Wam potrzebne i warto ją wcześniej przesłać fotografowi (np. lista zabiegów, które muszą zostać sfotografowane, motywy, na których Wam zależy).

 

5. PORTRETY PRACOWNIKÓW - pomyśl nad konwencją zdjęć

Portrety pracowników to dzisiaj MUST HAVE, wykonuję je w każdej lecznicy, ale przed sesją warto się zastanowić nad konwencją takich zdjęć. Czy mają być wykonane ze zwierzakami czy bez? Jeśli ze zwierzętami, warto zadbać o to, żeby każda osoba pozowała z innym zwierzęciem (pisałam już o tym wcześniej). Jeśli zdecydujecie się na zdjęcia bez zwierzaków, warto określić, czy tłem ma być lecznica czy raczej białe/ jednolite tło? Dla ułatwienia decyzji, zamieszczam kilka przykładowych zdjęć lekarzy wykonanych w różnych konwencjach ;-) 

SESJE ZDJĘCIOWE LECZNIC I GABINETÓW WETERYNARYJNYCH

Luiza Różycka

te.: 668 47 64 64 

mejl: luizar@interia.pl