Dlaczego SESJA NARZECZEŃSKA to dobry pomysł?

Wybór fotografa na ślub to bardzo ważna decyzja. Powinna to być osoba, przy której czujecie się dobrze i która wyzwala w was pozytywne emocje, bo te potem widać na zdjęciach ;-))) Sesja narzeczeńska wykonana kilka tygodni lub miesięcy przed ślubem pozwoli wam się przekonać, czy wasz wybór był słuszny ;-)

Sesja narzeczeńska ma jednak więcej plusów:

  • Dzięki takiej sesji, na której panuje luźna atmosfera i dużo rozmawiamy, możemy się lepiej poznać. Już wtedy dostajecie dużo wskazówek, co wygląda dobrze w obiektywie, a co nie. Fotograf przestaje być dla was obcą, anonimową osobą. Zaczynacie traktować go jak przyjaciela, a nawet więcej – członka rodziny (wierzcie mi, że na ślubie i weselu naprawdę taks ię dzieje ;-)))
  • Większość z nas czuje się speszona przed obiektywem, zwłaszcza, gdy trzeba okazywać sobie uczucia. Sesja narzeczeńska pozwoli wam oswoić się z nową sytuacją i obiektywem. Przekonacie się, że współpraca z fotografem to może być fajnie spędzony czas, zwłaszcza gdy efekt końcowy wam się spodoba. Dzięki temu w dniu ślubu będziecie czuli dużo swobodniej w obecności fotografa...
  • Sesja narzeczeńska to wyjątkowy czas dla was, kiedy możecie być tu i teraz, i tylko dla siebie. Powiecie, że wiele macie takich okazji? A jednak na co dzień nie celebrujemy zbyt często swoich uczuć. Sesja fotograficzna we dwoje jest nieraz lepsza niż romantyczna kolacja, bo podczas takich zdjęć musicie być jeszcze bliżej siebie. Przytulacie się, patrzycie sobie w oczy, a ja będę was tylko zachęcala do tego, żebyście przypomnieli sobie, dlaczego się kochacie i powiedzieli sobię: "Kocham cię". Na początku możecie się wstydzić - to naturalne, ale ja wam pomogę. Gwarantuję też, że po godzinie przestaniecie krępować się obiektywu i nie będziecie zwracać uwagi na przypadkowych przechodniów.
  • Bardzo często sesja narzeczeńska to wasza pierwsza profesjonalna sesja, a przecież wszyscy lubimy oglądać ładne zdjęcia, na których jesteśmy z ukochaną osobą. Wierzcie mi, że takie zdjęcia potrafią uzależniać i chce się ich mieć jeszcze więcej. Po udanej sesji narzeczeńskiej z niecierpliwością będziecie czekać na Wasze zdjęcia ślubne... 
  • Za chwilę będziecie mężem i żoną, a czasy narzeczeństwa będziecie wspominać z sentymentem. W małżeństwie będą zdarzać się różne chwile: i lepsze, i te trudniejsze. Zdjęcia przypominają nam tylko te dobre – czasem wystarczy na nie spojrzeć, żeby przypomnieć sobie, jak bardzo się i kochamy, i że warto przy sobie trwać... 
  • Na takiej sesji możecie się przekonać, jak wychodzicie na profesjonalnych zdjęciach ;-) To świetny test przed sesją ślubną. Przekonacie się, że na profesjonalnych zdjęciach zawsze wyglądacie dużo lepiej niż na zdjęciach amatorskich lub zrobionych komórką. I to nie tylko dlatego, że ja używam Photoshopa...
  • Sesja narzeczeńska to wyjątkowa pamiątka. Zdjęcia ślubne rzadko dziś wiesza się na ścianie, a zdjęcia z takiej sesji możecie oprawić i powiesić wszędzie. Pamiętajcie też, że zdjęcia z sesji narzeczeńskiej możecie wykorzystać, projektując zaproszenia na ślub lub przygotowując prezenty w ramach podziękowań dla rodziców. Co jest najcenniejsze dla waszych rodziców? Oczywiście wy? Oni cieszą się waszym szczęściem. Jeśli dostaną od was w prezencie oprawione piękne zdjęcie będą przeszczęśliwi. Czekoladki zjedzą, wino wypiją, kwiaty im zwiedną po kilku dniach, a wy możecie cieszyć ich oczy już zawsze ;-))) 
  • Każda sesja narzeczeńska jest inna, bo każda para jest inna. Zdjęcia oddają waszą relację i temperament. A ja zwykle pozwalam wam na spontaniczność. Podpowiadam: "Przytulcie się, ale zróbcie to po swojemu... Nie bójcie się bliskości, przecież się kochacie..." – chcę, żebyście byli sobą na zdjęciach. Dla mnie taka sesja też jest testem – poznaję was, wasze temperamenty i łatwość zachowania przed obiektywem. Dzięki temu łatwiej jest mi potem zaproponować konwencję i styl sesji ślubnej ;-) 

Przekonałam was, że sesja narzeczeńska to świetny pomysł? Jeśli tak, to zapraszam na plener albo do mojego studia ;-))) Razem wybierzemy miejsce, w którym poczujecie się dobrze.